Podziemie


Join the forum, it's quick and easy

Podziemie
Podziemie
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Mieszkanie nr 1

3 posters

Strona 1 z 31 1, 2, 3 ... 16 ... 31  Next

Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Mieszkanie nr 1

Pisanie by Hurein Vive Sob 28 Gru 2013 - 16:21

Mieszkania przeznaczone dla niższych rangą, jacy nie weszli w posiadanie wielkich wilii, są wystarczająco duże. Na pierwszym piętrze znajduje się przestronna kuchnia wraz ze stołem, przy którym domownicy mogą spokojnie zasiąść i zjeść posiłek. Dom posiada również elegancko urządzony salon, utrzymany w jasnych kolorach. Z korytarza można wejść również do łazienki, w jakiej znajduje się zarówno prysznic jak i wanna. Jest wyłożona kremowymi kafelkami. Zaraz obok niej jest dobudowany niewielki pokój, przeznaczony dla gości, czy na własne potrzeby. Na drugim piętrze, do którego prowadzą schodu, znajduje się sypialnia na poddaszu z dwuosobowym łóżkiem i dużym oknem, przez które widać miasto.

~Lauri Levis
Hurein Vive
Hurein Vive
Admin

Liczba postów : 98
Join date : 28/12/2013

https://kraina-podziemia.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Nie 29 Gru 2013 - 19:08

Doczłapał jakoś do mieszkania, jakie od tej pory miało robić za jego własne. Otworzył drzwi kluczykiem, jaki dostał na samym początku i wszedł do środka, zarzucając włosami. Było tu dziwnie pusto i cicho, co niemal od razu zaczęło mu przeszkadzać. Będzie musiał sobie sprawić jakiegoś niewolnika, ale to potem. Jak na razie zajął się rozpakowaniem bagaży, jakie przytachał za sobą. Nie zabrakło w tym pliku porno pisemek, które zaraz zostały ulokowane na dnie szafy. Był zaprawionym w boju zboczeńcem, jednak się tego nie wstydził. Przeszedł się jeszcze po wszystkich pokojach oceniając, czy da się tutaj mieszkać. Stwierdzając, że nie jest źle wziął jedną gazetkę i rozłożył się z nią na łóżku, przewracając kolejne kartki. Ambitnie spędzony czas. Oczywiście po chwili mu się to znudziło, tak więc wyszedł z mieszkania, postanawiając się powłóczyć. Gdziekolwiek.

[zt]
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Pon 30 Gru 2013 - 13:06

Co miałem zrobić więcej ponad to, że dałem się tu zaprowadzić? No ale nie narzekałem - niezły luksus w porównaniu z tym, gdzie dotychczas miałem możliwość przebywania. Nie miałem jednak wiele czasu na podziwianie wystroju, w sumie po prostu starałem się póki co zachowywać spokój i udawać, że wszystko jest w porządku. Aż ciekawe, co mój nowy, pożal się Boże, pan każde mi zrobić najpierw.
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Pon 30 Gru 2013 - 13:09

Wszedł do mieszkania, nawet nie dbając o to, czy jego niewolnik nadąża za jego szybkim krokiem. Rzecz jasna zostawił mu otwarte drzwi, beztrosko siadając na sofie i odrzucając gdzieś na bok swoje zboczone pisemko. Spojrzał na wchodzącego chłopaka i uśmiechnął się szeroko, błyskając przydługimi kłami.
- Nie chciałbyś się przebrać? - spytał, niby niewinnie. Powoli sobie wszystko w głowie układał, jednak pozostawał jak na razie tym samym, nieco wrednym właścicielem. Po co się śpieszyć.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Pon 30 Gru 2013 - 13:11

Matko boska. Pewnie przygotował mi jakieś chore, obcisłe sukieneczki z lajkry, albo inne świństwo. W duchu błagając, żebym się jednak mylił, zachowałem kamienną twarz i spojrzałem na niego sztywno.
- Dziękuję, sir. W tym jest mi wygodnie - odparłem lekko. Ateńscy stoicy byliby ze mnie dumni.
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Pon 30 Gru 2013 - 13:15

- Przygotowałem dla ciebie specjalny strój na tą okazję, no ale skoro nie, to nie. I tak przecież nie będziesz chodził ciągle w tych samych ubraniach - wzruszył niedbale ramionami, mierząc go wzrokiem. W końcu znudzony bezczynnością podszedł do niego, bez najmniejszego zawahania podsuwając jego koszulę do góry. Zastanowił się chwilę, chłopak wyglądał na nieco wychudzonego.
- Jesteś głodny? Nie bawi mnie znęcanie się poprzez głodówki - oznajmił. Przecież nie mógł pozwolić, żeby ten chłopak nie miał siły na zabawy ze swoim właścicielem.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Pon 30 Gru 2013 - 13:18

Ledwo widocznie wstrzymałem oddech, gdy ten podwinął do góry moją koszulę. Spodziewałem się najgorszego, ale on chyba po prostu chciał ocenić mój stan... wyżywienia? Prawdę mówiąc któryś już dzień z rzędu żyłem na samej sałacie. Jak jakiś królik.
- Prawdę mówiąc, chętnie bym coś zjadł - stwierdziłem, wyjątkowo nie patrząc mu w oczy. Nie chciałem, żeby dostrzegł w moim spojrzeniu nadzieję. Po chwili dodałem szybko - sir.
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Pon 30 Gru 2013 - 13:22

- Nazywaj mnie po prostu panem - oznajmił, prostując się. Przeczesał palcami swoją grzywkę, odsuwając ją do tyłu. Zaraz jednak zaprowadził chłopaka do kuchni, rozsiadając się przy stole. Założył nogę na nogę, przyglądając się mu z coraz większym zaciekawieniem.
- Ja nie jadam, więc kuchnia może być cała dla ciebie. O ile potrafisz sobie coś ugotować - oparł policzek na pięści, oglądając ze znudzeniem jego ciało. Musiał przyznać, że trafił mu się całkiem niezły chłopiec.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Pon 30 Gru 2013 - 13:28

Skinąłem mu krótko głową, zaraz rozglądając się z uwagą po kuchni. Dawno nie miałem do czynienia z czymś podobnym, w ogóle chyba nigdy nie byłem w tak nowoczesnej i dobrze wyposażonej kuchni, jak ta. Co prawda nie umiałem gotować, ale tu przecież nie o to chodziło. Poczułem się szalenie głodny i słaby już w momencie, gdy dostrzegłem po prostu zwykły chleb!
Z lubością doń dopadłem i normalnie oderwałem duży kawałek, zaraz odgryzając kęs. Przymknąłem oczy, dosłownie rozkoszując się smakiem chleba. Przynajmniej stałem teraz tyłem do mojego właściciela. Nie musiał widzieć, jak na prawdę byłem głodny.
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Pon 30 Gru 2013 - 13:36

Ze znudzeniem zaczął wodzić wzrokiem po kuchni, jakiej jeszcze nie miał okazji dobrze oglądnąć. Zaraz zerknął na swojego niewolnika i odetchnął cicho.
- Lodówka jest pełna, więc jeśli chcesz, też skorzystaj. W ogóle, nie pytałem się jeszcze o twoje imię. Więc zdradź je, to będzie twój pierwszy rozkaz, jaki wykonasz - oznajmił, robiąc sobie kawę od jakiej był uzależniony. Starał się, żeby chłopak poczuł się nieco swobodniej.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Pon 30 Gru 2013 - 13:40

Zachłannie zjadłem cały oderwany kawałek chleba, jak narazie na nim tylko poprzestając. Mój żołądek nie był przyzwyczajony do zbyt dużych ilości jedzenia, a nie chciałem, żeby mnie zaraz zemdliło. Odwróciłem się posłusznie do swojego pana i zerknąłem krótko na to, jak robił sobie kawę.
- Jestem Schiavi, panie - odpowiedziałem, wyjątkowo wyraźnie wypowiadając imię. Ludzie zawsze źle je wymawiali. - Schiavi Tourine.
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Pon 30 Gru 2013 - 13:46

- Całkiem niespotykane imię - mruknął, upijając łyka gorącego napoju. Na chwilę bez słowa wyszedł z kuchni, przez moment grzebiąc w swojej szafie. Gdy znalazł to, czego szukał, wrócił do pomieszczenia, z zadowoleniem pokazując swojemu niewolnikowi krótki strój pokojówki. Przybrał uśmieszek rasowego zboczeńca.
- Jak skończysz, przymierzysz - oznajmił tonem nieznoszącym sprzeciwu, po czym usiadł w pozycji pana i władcy, lubieżnie oblizując swoje wargi.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Pon 30 Gru 2013 - 16:30

Nie odpowiedziałem nic na jego uwagę dotyczącą imienia. Sam nie byłem z niego szczególnie dumny, w końcu było dla mnie prawie że piętnem. Jakby już od urodzenia było mi pisane właśnie życie w niewoli.
Krótko zerknąłem za moim panem, kiedy wychodził z kuchni. Nie wiedziałem, o co może mu chodzić, właściwie średnio mnie to obchodziło, ale kiedy wrócił z tym... czymś! Kolana się pode mną ugięły.
- Oczywiście. Panie - mruknąłem nieco zdławionym głosem. Właściwie to już skończyłem jeść, ale skoro czas posiłku był czasem, w którym mogłem jeszcze nosić moje normalne ubrania, należało baaardzo go przedłużyć. Niechętnie oderwałem jeszcze kawałek chleba i powolutku się do niego wziąłem.
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Pon 30 Gru 2013 - 21:35

- Grzeczny chłopiec, jestem dumny - wymruczał cicho, gdy chłopak nawet nie miał odwagi zaprzeczyć. Oczywiście był rozbawiony, gdy temu kolana się ugięły na widok kiecki, ale i tak nie zamierzał mu odpuszczać. Położył kostium obok niego, dopijając kawę. Dopiero teraz zaczynało się robić ciekawie. Nie mogąc się doczekać, aż go w tym zobaczy usiadł z powrotem przy stole, jak zwykle zakładając nogę na nogę. Niecierpliwie zaczął bębnić palcami o blat stołu. Sam powoli zaczynał się robić głodny, bo nie pił już krwi od jakiegoś tygodnia. Ale to załatwi dopiero potem, jeszcze mu się nie śpieszyło. Ani trochę.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Wto 31 Gru 2013 - 10:23

Tego chleba nie dało się jeść w nieskończoność, no po prostu. W końcu już i tak miałem go serdecznie dość, a czasu nie mogłem przedłużać w nieskończoność.
- Il pervertito malato - bąknąłem pod nosem tak, żeby mnie aby przypadkiem pan nie dosłyszał. W wolnym tłumaczeniu znaczyło to tyle, co "chory zboczeniec". Zacisnąłem szczęki i nie patrząc nawet na mojego właściciela, wziąłem ten idiotyczny kostium i wyszedłem z kuchni, żeby się w to przebrać. Już bym wolał nawet, żeby kazał mi się wcisnąć w wulgarne majtki i biegać za nim na smyczy, niż zakładać to coś!
Moje zwykłe ubrania spoczęły gdzieś w kącie, ułożone w zgrabną kostkę, ja tymczasem przeobraziłem się w seksowną pokojówkę. Nie, tak łatwo mnie nie złamie. Jeszcze nie.
Wróciłem do kuchni i z kamienną twarzą utkwiłem w moim panu nieco nieprzytomne spojrzenie.
- Oto przebrałem się, panie - powiedziałem, siląc się na lekki ton. Mięśnie miałem napięte.
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Wto 31 Gru 2013 - 10:44

Odetchnął z wyraźną ulgą, gdy chłopak poszedł się przebrać. Sam nie mógł czekać na spełnienie swojego rozkazu w nieskończoność, bo nie należał do cierpliwych ludzi. Kiedy jednak ten wszedł do kuchni ubrany w strój pokojówki, lubieżnie się uśmiechnął, lustrując go od stóp do głów.
- Bardzo ładnie, chyba będziesz tak chodził częściej - oznajmił w końcu, przekrzywiając lekko głowę w bok. Skrzyżował ręce na piersi.
-To teraz możesz tu trochę posprzątać, bo chyba warto zobaczyć seksowną pokojówkę w akcji - rozkazał w końcu, nie potrafiąc ściągnąć z ust tego swojego charakterystycznego uśmieszku.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Wto 31 Gru 2013 - 10:48

Zwilżyłem lekko zeschnięte z nerwów wargi i zerknąłem po pomieszczeniu. Jak dla mnie tu było sterylnie, jak w labolatorium, a ten mi kazał cokolwiek tu sprzątać? Chociaż może mój zmysł estetki był zaburzony przez to, że przez tyle czasu wychowywałem się dosłownie w skrajnej biedzie. A w przytułkach nikt nie ma głowy do sprzątania.
Poruszyłem się niespokojnie.
- Z całym szacunkiem, panie, ale wydaje mi się, że tutaj nie ma czego sprzątać - powiedziałem pewnie, chociaż w pewnym momencie głos mi zadrżał. Bo czyż nie był to jawny sprzeciw rozkazowi?
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Wto 31 Gru 2013 - 10:53

- Pomyślmy...- mruknął tylko cicho, mrużąc oczy. Nie był zadowolony z faktu, że chłopak ośmielił mu się sprzeciwić. Podszedł do lodówki, wyciągając stamtąd karton z sokiem. Niby niechcący go przechylił tak, żeby trochę napoju stworzyło pomarańczową kałużę na podłodze.
- O, popatrz jaki szczęśliwy zbieg okoliczności. Właśnie masz co sprzątać - oznajmił z chamskim uśmieszkiem, odkładając sok na swoje miejsce. Wrócił na krzesło, coby spokojnie pooglądać jak chłopak się męczy.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Wto 31 Gru 2013 - 10:57

Zerknąłem na niego z ukosa, ale nie pozwoliłem sobie na żaden komentarz. Zebrało mu się na żarciki...
Spokojnie podszedłem do zlewu i wziąłem stamtąd suchą szmatkę. Ukląkłszy na podłodze zacząłem starannie wycierać kałużę lekko drżącymi dłońmi. Akurat takie rzeczy to jeszcze umiałem. W poprzednich domach zwykle o takie właśnie zadania chodziło, gdy była mowa o usługiwaniu. Przy czym nigdy, ale to nigdy jeszcze nie kazano mi nosić takiej chorej kiecki!
Zaciskając zęby, żeby przypadkiem nie powiedzieć niczego niewłaściwego, wytarłem do końca plamę, oczyściłem szmatkę wodą i wyprostowałem się.
- Czy coś jeszcze, panie?
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Wto 31 Gru 2013 - 12:37

- Jak na razie nie. Twój widok mi zupełnie wystarczy - oznajmił i podszedł do chłopaka. Poklepał go po tyłku z lekkim uśmieszkiem, zaraz prowadząc do salonu. Zastanowił się chwilę, mierząc jego szyję uważnym spojrzeniem.
- Albo... może chciałbyś ze mną usiąść na kanapie i mnie nakarmić - uniósł brwi w górę, patrząc na niego. Mimo formy pytającej nie dawał swojemu niewolnikowi innego wyboru. I tak ten musiał zrobić wszystko, czego jego pan sobie zażyczy, a zaspokajanie pragnienia należało właśnie do tego typu zadań. Usiadł więc na kanapie, zakładając nogę na nogę. Poklepał siedzenie obok siebie, patrząc na niego wyczekująco.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Wto 31 Gru 2013 - 14:30

Teraz już mogłem spokojnie spodziewać się najgorszego. Wśród niewolników powatarzano na prawdę dziwne historie o tych całych dei vampiri, ale w sumie ja sam jeszcze żadnego w życiu nie spotkałem. No, do teraz. Zacząłem sobie myśleć, że a nuż nie będzie wcale bolało? Może to tylko takie ukłucie, pan się napije, a ja pewnie zemdleję. A on mnie wtedy zgwałci.
Wszystkie zmysły niemalże krzyczały, żebym się to niego nie zbliżał, ale czy ja miałem jakikolwiek wybór? Nawet, gdybym się stawiał, pewnie w końcu złapałby mnie i skończyłaby się sielanka. Jęknąłem głucho, siadając obok niego na kanapie. Nawet nie był ciepły, tylko zimny jak marmur. Utkwiłem martwe spojrzenie gdzieś przed sobą.
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Wto 31 Gru 2013 - 14:34

- Nie bój się. Przecież nic ci takiego nie będzie, pożyczę sobie tylko trochę krwi - wymruczał zadowolony, przejeżdżając nosem po jego szyi. Zapach chłopaka całkiem mu się podobał, więc postanowił pobawić się z nim trochę dłużej. Zaczął muskać chłodnymi wargami jego szyję, łapiąc go za szczękę. Odchylił jego głowę w tył, aby skóra chłopaka była cały czas napięta.
- Jeśli będziesz się dobrze sprawował i nie wyrywał, pozwolę ci zaraz przebrać się w swoje normalne ciuchy. Przecież nie mogę pozwolić, żebyś mi się za szybko znudził, prawda? - spytał, zaraz chuchając na jego szyję. Nigdzie mu się przecież nie śpieszyło, przynajmniej na razie.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Wto 31 Gru 2013 - 14:38

Zadrżałem mocno, gdy tylko poczułem jego dotyk na mojej szczęce. W sumie to było jeszcze nic, najlepsze miało się przecież dopiero zaraz zacząć! Nie chciałem wyjść na tchórza, ale jakoś nagle moja buntownicza postawa uciekła i poczułem się mały i zagubiony. Dopiero docierało do mnie, że na prawdę stąd już nie ma ucieczki. Mój pan może ze mną robić wszystko, cokolwiek mu się zamarzy, może nawet i całą krew ze mnie wyssać, a ja nie powinienem mieć ku temu żadnych uwag.
Nie mogąc się powstrzymać, zamknąłem oczy i znieruchomiałem, oczekując tego, co miało przyjść zaraz.
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Lauri Wto 31 Gru 2013 - 14:45

Nie słysząc żadnego odpowiedzi ze strony chłopaka, postanowił przestać się już bawić. Nadal mocno trzymając jego szczękę wgryzł się w szyję swojego niewolnika, przymykając oczy. Gdy krew zaczęła płynąć z rany, jaką zrobił, z pomrukiem zadowolenia zaczął spijać posokę. Starał się nie upić za dużo, żeby przypadkiem Schiavi nie zemdlał. Jednak jego krew tak bardzo mu posmakowała, że z trudem oderwał się dopiero po chwili. Przejechał językiem po ranie, z jakiej jeszcze sączyło się trochę cieczy. Oblizał zadowolony wargi, uważnie obserwując jego reakcję.
Lauri
Lauri
Specjalny User

Liczba postów : 424
Join date : 28/12/2013

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Schiavi Wto 31 Gru 2013 - 14:49

Faktycznie, nie bolało tak bardzo. Ale, na wielkie nieba, co to w ogóle było! Coś jakby połączenie agonii i niepojętej rozkoszy, tak, że aż mi samemu trudno było określić, czy chcę od tego uciec, czy też chciałbym przedłużać ów moment w nieskończoność. Kiedy jednak mój pan skończył ów wgryz, momentalnie opuściły mnie siły. Nie tak, żeby miał zaraz zemdleć, ale głowa nagle strasznie zaczęły mi ciążyć, a ręce i kolana rozdygotały się. Wypuściłem głośno powietrze i podniosłem nieco zlęknione spojrzenie na pana. Był taki wyniosły, siedząc obok z upiornym zadowoleniem odmalowanym na twarzy...
Schiavi
Schiavi
Specjalny User

Liczba postów : 419
Join date : 30/12/2013

http://xzebediahx.deviantart.com/

Powrót do góry Go down

Mieszkanie nr 1 Empty Re: Mieszkanie nr 1

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 1 z 31 1, 2, 3 ... 16 ... 31  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach