Pies na uwięzi jest złym psem, niewolnik jest zawsze groźny...
2 posters
Podziemie :: Podziemie :: Karty postaci
Strona 1 z 1
Pies na uwięzi jest złym psem, niewolnik jest zawsze groźny...
Imię: Aydan
Nazwisko: Zapomniane
Przezwisko: Nikomu do dziś nie chciało się używać nawet jego imienia, jednak najczęściej wszyscy mówią do niego jak do niewolnika, najlepiej aby jak najbardziej go krzywdziło
Ranga: Z, chociaż jest znany nawet pośród nielicznych Sunrenów
Właściciel: -
Wiek: Nikt nigdy nie liczył
Rasa: Anioł, chociaż według niektórych był demonem
Zainteresowania: Nigdy nie miał okazji spotkać się z czymś, co mogłoby go zainteresować
Zajęcia: Gdy tylko może tworzy sztukę w ścianie, dopóki nie połamie sobie paznokci
To, co lubi: Część tych łagodnych właścicieli, którzy woleli nie robić mu krzywdy z racji że się go po prostu bali, przebywać w miejscu zamieszkania swojego obecnego pana
To, czego nie lubi: Bicia, krzyczenia, zamykania w ciemnych pomieszczeniach (pomimo że ciemność jest mu znana)
Typ: Ume
Wygląd: Każdy przyszły właściciel lubował się w istotach typowo pozaziemskich, pośród których akurat on był najlepszy. Dosłownie każdy zwracał pierw uwagę na jego skrzydła, duże, długie, kruczoczarne i miłe w dotyku skrzydła, których niestety nikt nie nauczył go chować. Dopiero potem następowało ocenianie ciała, młode, nieskalane niczym oprócz blizn i siniaków ciało które chciał każdy normalny zboczeniec. A na samym końcu reszta, między innymi niezwykle łagodne rysy twarzy, głębokie szmaragdowe oczy, łagodne spojrzenie i piękna skóra. Specjalnego stylu to on nie ma, cieszy się ze wszystkiego co do ubrania dostanie, chociaż mało kto decydował się zasłaniać to dzieło sztuki i wolał rozkoszować się samym widokiem. Prócz tego czasem nieliczni zwracali również uwagę na jego krótkie, również kruczoczarne włosy, których przednia część zasłaniała kawałek twarzy, choć znaleźli się tacy którzy ich nie lubili i się z nimi żegnali.
Charakter: Nie odzwierciedla jego anielskiego prawie że wyglądu. Znajduje się w grupie niewolników-buntowników, każdy zwracał uwagę tylko na wygląd, ale potem musieli go oddawać z powodu agresji oraz niezgody z właścicielem. Dla jego samego zawsze stara się być niemiły, wkurza takiego do stopnia gdy musi go bić, krzyczeć, robić inne rzeczy, a potem zaczyna lamentować na temat jaki on jest biedny a samego pana przedstawia w ciemnych barwach. Z powodu agresywności i typowego chamstwa nigdy nie był dopuszczany do innych niewolników, był od nich izolowany i uznawany za grupową zabawkę, ponieważ w pojedynkę jeszcze nikomu się do niego dobrać nie dało. Miły jest tylko i wyłącznie gdy naprawdę czegoś potrzebuje, lub gdy ma jakąś zachciankę o której marzył, a takich jest wiele. Czasem zdarza się moment gdy nawet się rozpłacze, często bez powodu, jednak przechodzi mu to po jakimś czasie.
Historia: Niechciany, samotny, opuszczony - urodził się w biednej, ale dużej rodzinie. Po narodzinach został uznany za potwora, ponieważ według tamtej wiary istoty takie nie istniały, a skrzydeł nie można było usunąć, ponieważ po każdej próbie było tylko gorzej, a same one robiły się coraz bardziej odporne. Oddano więc go pod opiekę właścicieli domu publicznego, którzy obiecali że wychowają go na tego, kim jest. Po skończeniu zaledwie pięciu lat już był oddawany jako zabawka, jednak nie pozwalano go dotykać czy też pieścić, tylko skrzydła oddawane były każdemu. Znany był jako maskotka całego miasteczka, ważne osobistości przyjeżdżały z daleka aby ujrzeć potwora, jedynego w swoim rodzaju. Bunt nastał gdy zaczął dojrzewać i ćwiczyć kontrolę nad skrzydłami, ponieważ nie mógł być oddawany za wysokie ceny z powodu niechęci do wszystkiego. Z tego też powodu znów został oddany, tym razem jednak na jeden z większych targów niewolników, gdzie przechodził z rąk do rąk, i coraz bardziej zaczynał się przyzwyczajać. Nauczył się co robić aby typowego właściciela zdenerwować i przejść dalej, później przechodził z targu do targu, i do dziś nie odnalazł kogoś kto zasługiwałby na jego ciało, lub też na kogoś kto odważyłby się do niego zbliżyć, chociaż silny niezbyt on jest.
Ciekawostki: Nigdy nikt się do niego specjalnie nie zbliżył, więc wywnioskować można że nadal jest dziewicą, i nie rozumie o co w zbliżeniach chodzi, sądzi że każdy chce go skrzywdzić lub też wziąć tylko i wyłącznie dla siebie
Umiejętności: Moc regeneracji jest jego główną magiczną umiejętnością
Umiejętności/2: Uciekanie można do tego zaliczyć
Nazwisko: Zapomniane
Przezwisko: Nikomu do dziś nie chciało się używać nawet jego imienia, jednak najczęściej wszyscy mówią do niego jak do niewolnika, najlepiej aby jak najbardziej go krzywdziło
Ranga: Z, chociaż jest znany nawet pośród nielicznych Sunrenów
Właściciel: -
Wiek: Nikt nigdy nie liczył
Rasa: Anioł, chociaż według niektórych był demonem
Zainteresowania: Nigdy nie miał okazji spotkać się z czymś, co mogłoby go zainteresować
Zajęcia: Gdy tylko może tworzy sztukę w ścianie, dopóki nie połamie sobie paznokci
To, co lubi: Część tych łagodnych właścicieli, którzy woleli nie robić mu krzywdy z racji że się go po prostu bali, przebywać w miejscu zamieszkania swojego obecnego pana
To, czego nie lubi: Bicia, krzyczenia, zamykania w ciemnych pomieszczeniach (pomimo że ciemność jest mu znana)
Typ: Ume
Wygląd: Każdy przyszły właściciel lubował się w istotach typowo pozaziemskich, pośród których akurat on był najlepszy. Dosłownie każdy zwracał pierw uwagę na jego skrzydła, duże, długie, kruczoczarne i miłe w dotyku skrzydła, których niestety nikt nie nauczył go chować. Dopiero potem następowało ocenianie ciała, młode, nieskalane niczym oprócz blizn i siniaków ciało które chciał każdy normalny zboczeniec. A na samym końcu reszta, między innymi niezwykle łagodne rysy twarzy, głębokie szmaragdowe oczy, łagodne spojrzenie i piękna skóra. Specjalnego stylu to on nie ma, cieszy się ze wszystkiego co do ubrania dostanie, chociaż mało kto decydował się zasłaniać to dzieło sztuki i wolał rozkoszować się samym widokiem. Prócz tego czasem nieliczni zwracali również uwagę na jego krótkie, również kruczoczarne włosy, których przednia część zasłaniała kawałek twarzy, choć znaleźli się tacy którzy ich nie lubili i się z nimi żegnali.
Charakter: Nie odzwierciedla jego anielskiego prawie że wyglądu. Znajduje się w grupie niewolników-buntowników, każdy zwracał uwagę tylko na wygląd, ale potem musieli go oddawać z powodu agresji oraz niezgody z właścicielem. Dla jego samego zawsze stara się być niemiły, wkurza takiego do stopnia gdy musi go bić, krzyczeć, robić inne rzeczy, a potem zaczyna lamentować na temat jaki on jest biedny a samego pana przedstawia w ciemnych barwach. Z powodu agresywności i typowego chamstwa nigdy nie był dopuszczany do innych niewolników, był od nich izolowany i uznawany za grupową zabawkę, ponieważ w pojedynkę jeszcze nikomu się do niego dobrać nie dało. Miły jest tylko i wyłącznie gdy naprawdę czegoś potrzebuje, lub gdy ma jakąś zachciankę o której marzył, a takich jest wiele. Czasem zdarza się moment gdy nawet się rozpłacze, często bez powodu, jednak przechodzi mu to po jakimś czasie.
Historia: Niechciany, samotny, opuszczony - urodził się w biednej, ale dużej rodzinie. Po narodzinach został uznany za potwora, ponieważ według tamtej wiary istoty takie nie istniały, a skrzydeł nie można było usunąć, ponieważ po każdej próbie było tylko gorzej, a same one robiły się coraz bardziej odporne. Oddano więc go pod opiekę właścicieli domu publicznego, którzy obiecali że wychowają go na tego, kim jest. Po skończeniu zaledwie pięciu lat już był oddawany jako zabawka, jednak nie pozwalano go dotykać czy też pieścić, tylko skrzydła oddawane były każdemu. Znany był jako maskotka całego miasteczka, ważne osobistości przyjeżdżały z daleka aby ujrzeć potwora, jedynego w swoim rodzaju. Bunt nastał gdy zaczął dojrzewać i ćwiczyć kontrolę nad skrzydłami, ponieważ nie mógł być oddawany za wysokie ceny z powodu niechęci do wszystkiego. Z tego też powodu znów został oddany, tym razem jednak na jeden z większych targów niewolników, gdzie przechodził z rąk do rąk, i coraz bardziej zaczynał się przyzwyczajać. Nauczył się co robić aby typowego właściciela zdenerwować i przejść dalej, później przechodził z targu do targu, i do dziś nie odnalazł kogoś kto zasługiwałby na jego ciało, lub też na kogoś kto odważyłby się do niego zbliżyć, chociaż silny niezbyt on jest.
Ciekawostki: Nigdy nikt się do niego specjalnie nie zbliżył, więc wywnioskować można że nadal jest dziewicą, i nie rozumie o co w zbliżeniach chodzi, sądzi że każdy chce go skrzywdzić lub też wziąć tylko i wyłącznie dla siebie
Umiejętności: Moc regeneracji jest jego główną magiczną umiejętnością
Umiejętności/2: Uciekanie można do tego zaliczyć
Aydan- Liczba postów : 9
Join date : 03/01/2014
Re: Pies na uwięzi jest złym psem, niewolnik jest zawsze groźny...
Akceptuję. Ranga Z, mieszkanie numer 1, drugie piętro, piwnica.
Podziemie :: Podziemie :: Karty postaci
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|